Marta próbuje normalnie żyć, mimo poronienia i rozstania z Olafem. W pracy jest jednak bardzo nerwowa, a nawet agresywna. Nieoczekiwanie zjawia się Kubicki, który przeprasza Konarską. Technik policyjny potwierdza, że wyłowione z rzeki ciało to nie Kinga. Kamil wraca do pracy. Dowiaduje się, że dyrektor Kolenda nie pozwoli mu operować.